Głóg pośredni Paul’s Scarlet – pielęgnacja rośliny

Rośliny ozdobne coraz częściej goszczą w naszych ogrodach. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszą się te, o wielobarwnych liściach, gdyż same w sobie stanowią ciekawą dekorację. Ponadto interesujące wyglądają na tle zielonych żywopłotów, a dbanie o nie jest bardzo łatwe. Głóg pośredni sadzonki ma na tyle mocne, by poradziły sobie w gruncie, dlatego można go wsadzić tuż po zakupieniu. Nie ma obaw, że stanie się coś złego. Oczywiście jeśli ktoś mieszka na obrzeżach i od strony pól dość mocno wieje, sugeruje się usztywnienie pnia specjalnym stelażem. To bardzo ważne, gdyż mocniejszy podmuch wiatru, może zwyczajnie sadzonkę złamać.

Głóg uprawa, mrozoodporność

Głóg pośredni Paul’s Scarlet doskonale sprawdzi się właściwie w każdym ogrodzie, ponieważ nie ma szczególnych wymagań co do uprawy. Idealnie pasuje do początkujących ogrodników, którzy z obawy przed zmarnowaniem sadzonek, wstrzymują się przed zagospodarowaniem terenu. Głóg urośnie zarówno na bardzo słabej jakościowo glebie, ale także na terenie, który jest zupełnie jałowy. Doskonale radzi sobie nie tylko w przypadku małej ilości wody, jest odporny także na zanieczyszczone powietrze, czy też silne wiatry. Głóg drzewo można przycinać, nawet jeśli przycinka będzie intensywna, odrodzi się na wiosnę z silniejszymi pędami. W ostatnich latach coraz popularniejszą formą jest ta szczepiona na pniu, jednak nie jest tak odporna na wiatr i choroby, dlatego warto postawić na klasyczne i dobrze znane rozwiązania. Głóg pośredni wymagania ma właściwie żadne. W przypadku małych sadzonek i młodych drzew doskonałym zabiegiem będzie zabezpieczenie pnia na czas zimy, ponieważ może przymarzać. To szczególnie ważne, jeśli ktoś mieszka na otwartej przestrzeni i chciałby we właściwy sposób ochronić znajdujące się krzewy przed przymarzaniem.

Głóg pośredni choroby

Głóg drzewo jest doskonałym kompanem do właściwie każdych roślin. Świetnie poradzi sobie bez względu na rodzaj gleby, nawodnienie, czy stronę świata. Dla początkujących ogrodników jest idealnym rozwiązaniem, ponieważ bardzo wiele wybacza. Otóż wiele osób obawia się przycinania krzewów, gdyż zbyt mocno obcięte mogą zmarnieć, w przypadku tego drzewa nie ma ku temu żadnych obaw. Choroby, które dotykają głóg, hamują wzrost. Dlatego jeśli drzewo ma kilka lat i nagle przestaje rosnąć, przestaje odbijać po przycięciu, a na liściach pojawiają się zmiany w postaci plam, to najczęściej objaw grzybicy. Plamistość liści jest głównym objawem tej jednostki chorobowej, dlatego warto szybko zareagować, nim zajmie całą koronę drzewa. Można zapobiegać chorobie, wystarczy na jesień nie tylko usuwać wszystkie liście, ale także je palić. Jeśli pozostawimy je pod drzewem, to zaczną gnić, a następnie pozostałości przedostaną się w głąb gleby, powodując, że całe drzewo zachoruje. Choroba grzybowa jest bardzo groźna dla drzewa, ponieważ w sposób znaczny je osłabia, a jednocześnie hamuje wzrost. Może zdarzyć się tak, że po jesiennej przecince, drzewo zmarznie zimą i na wiosnę nie wypuści żadnego listka. Dlatego warto zapobiegać plamistości liści. Regularne grabienie liści nie tylko zapobiega ich gniciu, ale pozwala także na to, by trawa pod drzewem pięknie się prezentowała. Wiele osób zapomina o tym, że wokół drzewa znacznie trudniej jest wyhodować piękny trawnik, dlatego poprzez grabienie, można sobie ułatwić to zadanie. Każdy ma szansę na to, by stworzyć teren wokół domu taki, jak sobie początkowo zaplanował. Dlatego warto postawić na proste rozwiązania.

Głóg dla kogo i gdzie sadzić?

Przede wszystkim należy mieć na uwadze, że głóg jest drzewem wdzięcznym. Doskonale poradzi sobie w bardzo trudnych warunkach, jeśli chodzi o zawartość mineralną gleby, ale także ziemię ubogą w wodę. Można go posadzić na tle innych zielonych roślin, czy nawet zielonego żywopłotu, ponieważ będzie stanowił ciekawą atrakcję. Z pewnością sprawdzi się dla osób, które stawiają na minimalizm, a jednocześnie nie chcą, by w ogrodzie królowała zieleń. Kolor liści sprawia, że drzewo to, będzie stanowiło ozdobę w czasie, gdy pozostałe rośliny dopiero kwitną. Jeśli ktoś chciałby odgrodzić się od sąsiadków, to głóg żywopłot będzie wspaniałym przykładem na to, w jak cudowny sposób można zbudować żywy płot. Niewątpliwie wiele osób, które planują urządzenie własnego ogrodu, zastanawia się nad tym, jakie rośliny się sprawdzą. Wiadomo, że obawiamy się, że kupione kwiaty i krzewy zmarnieją i będą to pieniądze wyrzucone w błoto. Możliwości jest bardzo dużo, gdyż z młodych sadzonek można uformować zarówno żywopłot, jak i drzewo. Wiele zależy od zamysłu dotyczącego zagospodarowania terenu, ale także kreatywności właściciela. Kupno wielu sadzonek i obsadzenie wzdłuż płotu może stanowić ciekawą alternatywę dla betonowego ogrodzenia, a z czasem może sprawić, że stanie się ono zupełnie niewidoczne.